W dzisiejszych czasach prawie każda kobieta chociaż raz była na diecie lub próbowała schudnąć. Oczywiście w internecie dostępnych jest mnóstwo 'wspomagaczy' odchudzania, ale prawda jest taka, że nic nie zastąpi właściwego odżywiania w połączeniu z wysiłkiem fizycznym. I wbrew powszechnej opinii, nie muszą to być wielogodzinne ćwiczenia na siłowni, bo wystarczy kilkanaście minut dziennie, by po miesiącu czy dwóch dostrzec różnicę. Dlatego chciałam zaproponować Wam różne formy treningu - i różnych trenerów - z którymi możecie ćwiczyć bez wychodzenia z domu!
Ja osobiście zaczynałam z Mel B, czyli byłą członkinią zespołu Spice Girls, która przeszła od śpiewania przez bycie jurorem, aż w końcu zaczęła intensywnie ćwiczyć i promować swój styl na profilach społecznościowych. Najbardziej popularne treningi, które bez problemu znajdziecie na YouTube to dziesięciominutowe ćwiczenia na brzuch, uda i pośladki. Ćwiczenia nie są skomplikowane, większość wykonujemy na macie w pozycji leżącej lub półleżącej. Sporadycznie z użyciem butelki wody jako dodatkowego obciążenia. Zdecydowanie to dobra opcja dla początkujących.
Fajne treningi, których relacje można oglądać na FB i Instagramie prowadzi Ania Dziedzic, znana bardziej jako Fit Mom. Jej treningi są przemyślane, angażują różne partie ciała i dodatkowo często w treningu wykorzystywane są różne przybory - czasem profesjonalne jak np. piłka czy hantle, a czasem wystarczy zwykłe krzesło. Dodatkowym plusem są fachowe porady z zakresu zdrowego żywienia, medycyny estetycznej czy fizjoterapii dzięki współpracy trenerki z różnymi specjalistami.
Super treningi, chociaż przyznaję szczerze że kondycyjnie wymagające, znajdziemy na YT na profilu Centrum Sportowca. Prowadzi je profesjonalna trenerka fitness, a rodzaje ćwiczeń są urozmaicone; mamy do wyboru na przykład trening ABS, AeroBox, czy Turbo Spalanie. Przykładowo trening na szybkie spalanie składa się z dwusekwencyjnej formuły: trening kardio przeplatają krótkie ćwiczenia turbo. I chociaż narzucone tempo jest dość szybkie, to treningi są stosunkowo krótkie - trwają ok. 20 minut. A efekty? Zakwasy - na drugi dzień murowane, na resztę trzeba chwilę poczekać.
I na koniec, moja ulubiona trenerka, której nikomu nie trzeba przedstawiać, czyli Ewa Chodakowska. Przyznaję bez bicia, że jej profile obserwuję na Facebooku i Insta głównie dlatego że oprócz ćwiczeń i codziennej dawki motywacji, uważam ją za fantastycznego człowieka. Swoją obecną przygodę z pozbywaniem się zbędnych kilogramów zaczęłam z jej dietą oraz ze Skalpelem - którego pierwsze efekty zaobserwowałam mniej więcej po dwóch miesiącach.
W miarę jak moja kondycja zaczęła się poprawiać, dorzucałam inne programy Ewy np. Rewolucję czy Secret, a czasem mieszałam je z krótszymi treningami z Centrum Sportowca. Programy treningowe u Chodakowskiej są mocno zróżnicowane; od ćwiczeń w stylu pilatesu, przez takie, które angażują większą ilość mięśni, aż do treningów typowo aerobowych. Długość ćwiczeń możemy dostosować pod siebie: są takie podzielone na 10-15 minutowe sekwencje, są 30-40 minutowe i takie prawie godzinne, a dzięki platformie internetowej wszystkie treningi można odtworzyć na komputerze czy tablecie.
Oczywiście wybór trenera należy do Was, najważniejsze by się w końcu podnieść z kanapy! A może macie już swoje ulubione zestawy ćwiczeń? Dajcie znać!
Jeśli podobał Ci się ten wpis koniecznie daj mi znać! Zostaw komentarz tutaj, polub mnie na Facebooku lub Instagramie. Zostańmy w kontakcie! :)