czwartek, 16 listopada 2017

Czy jesteś pewna, że dobrze karmisz swoje dziecko?


Mleko matki jest najlepszym i najzdrowszym pokarmem dla dziecka - wie to każdy i jest to prawda niezaprzeczalna i nieśmiertelna. Moja córka była karmiona piersią od początku, a kiedy skończyła pół roku zaczęliśmy rozszerzać dietę o słoiki i mleko modyfikowane. Z synem niestety poszło gorzej; ciąża była trudniejsza, poród indukowany, a laktacja za nic nie chciała ruszyć z kopyta. Od początku wspieraliśmy się sztuczną mieszanką, a po półtora miesiąca została nam już wyłącznie butla.

Tak się akurat złożyło, że zostałam wybrana na portalu Babyonline.pl do przetestowania mleka modyfikowanego firmy Nestle - NAN Optipro Plus 2, a z racji tego, że mój Synek skończył 7 miesięcy, przymierzałam się właśnie do zakupu mieszanki z numerem 2. I muszę się przyznać, że wybór pierwszego mleka, był stricte przypadkowy - młody jeszcze w szpitalu był dokarmiany Bebilonem i to właśnie ten produkt kupowałam potem do domu. 

Tym, na co powinnam była zwrócić szczególną uwagę, są te składniki, które mogą mieć niewłaściwy wpływ na rozwój mojego maluszka. Ponieważ dziś moja świadomość jest nieco większa, postanowiłam porównać składy mleka w proszku, którego używałam oraz skład mleka NAN Optipro Plus 2. Zacznijmy jednak od najważniejszego, czyli jakie elementy nie powinny znajdować się w składzie mleka modyfikowanego?

  • syrop glukozowy - jest to cukier prosty, który w dużej ilości może powodować skoki insuliny we krwi, sprzyja zaburzeniom metabolicznym
  • maltodekstryna, maltoza - są badania wskazujące jej negatywny wpływ na florę bakteryjną układu pokarmowego, ponadto wskazują również na jej wysoki indeks glikemiczny, który znacznie podnosi poziom cukru we krwi
  • tłuszcz palmowy - występuje praktycznie we wszystkich mieszankach, wszelkich firm (do spółki z tłuszczami roślinnymi takimi jak rzepakowy, słonecznikowy i kokosowy), wysoka pozycja oleju palmowego na liście składników gwarantuje mniejszą wchłanialność wapnia i tłuszczu
  • lecytyna sojowa - przez wzgląd na możliwość wchłaniania szkodliwych substancji z procesu produkcyjnego, należy jej unikać
  • polidekstroza (spolimeryzowana glukoza) - w małych dawkach nieszkodliwa, ale może wywołać biegunkę
Aby jeszcze bardziej przybliżyć Wam wartościowość obu tych produktów, postanowiłam wyróżnić w składzie te elementy, których w miarę możliwości powinniśmy unikać.

mleko modyfikowane, MM, mieszanka, proszek, skład, kobietadozadanspecjalnych.blogspot.com


mleko modyfikowane, MM, mieszanka, proszek, kobietadozadanspecjalnych.blogspot.com


Jak sami widzicie jeśli chodzi o składniki niepożądane, w jednej i drugiej mieszance nie ma ich znów tak wiele. Mało tego, rozejrzałam się nieco i na rynku ciężko będzie znaleźć takie mleko modyfikowane, które nie zawierałoby tłuszczu palmowego albo lecytyny sojowej. A jeśli chodzi o widoczne różnice między jednym a drugim mlekiem, to są one prozaiczne: Bebilon na przykład pieni się przy mieszaniu, to drugie nie. Bebilon jest również bardziej sypki, "piaskowy" względem Nestle NAN Optipro i przy obu młodemu sporadycznie ulewa się przy odbijaniu. Oba proszki mają też zbliżoną cenę.

Podsumowując, żałuję że w przypadku Córki jak i Syna, pierwsze mleko wybierałam bez zastanowienia i bez przeanalizowania składu. W końcu, jak każda matka, chcę dla moich dzieci tego co najlepsze. Choć Synek pije mleko Nestle NAN Optipro Plus 2 dopiero od kilku dni, to jeśli dalej będzie wszystko w porządku, to myślę że z czystym sumieniem chętnie kupię następne i będę je polecać innym mamom.


A jakie są Wasze doświadczenia z mlekiem modyfikowanym?







Jeśli podobał Ci się ten wpis koniecznie daj mi znać! Zostaw komentarz tutaj, polub mnie na Facebooku lub Instagramie. Zostańmy w kontakcie! :)

8 komentarzy:

  1. cieszę się, że moj mlody oszczędził mi wszelkich alergii i problemów i ciągnął z piersi wystarczająco długo by potem płynnie wejść w bardziej konkretne jedzenie :) nie cierpiałam butelkowego tryby życia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też liczyłam, że będę mogła karmić syna piersią, ale niestety się nie udało i na butlę jesteśmy skazani :)

      Usuń
  2. Przyznaję się, że też nie czytałam składu mleka jakie podawałam dzieciom. Ale jak teraz patrzę, to przerażenie mnie bierze. Co widzę fajnego to, że do tego Nan są dodawane kultury bakterii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skład jest całkiem przyzwoity, a nawet myślę że to dobrze że jest krótszy niż w Bebilonie :D

      Usuń
  3. Cieszę się, że nie musiałam się tym zajmować, bo dziecko wolało KP.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja córka też, niestety z synem się nie udało :(

      Usuń
  4. Moi chłopcy jako niemowlaki też pili mleko modyfikowane..

    OdpowiedzUsuń
  5. Na razie jestem pewna, że karmię super mlekiem, bo moim własnym :) co będzie dalej jeszcze nie wiem, ale chyba wybrałabym Hipp

    OdpowiedzUsuń