niedziela, 10 grudnia 2017

Trafione pomysły na prezent dla przedszkolaka i niemowlaka. Sprawdzone na moich dzieciach!


Ponieważ Mikołajki już za nami, mogę chyba śmiało stwierdzić, że sezon na "Mikołaj wszystko widzi!" oficjalnie się rozpoczął. A skoro pan z brodą obserwuje sytuację, to na pewno również planuje już, co tym najgrzeczniejszym zostawi pod choinką. Dla tych mniej grzecznych i wszystkich potrzebujących, którzy maraton kupowania prezentów rozpoczęli rozgrzewką przed Mikołajkami, mam kilka pomysłów na sprawdzone prezenty dla niemowlaka i dziewczynki w wieku przedszkolnym.

Przyznaję się bez bicia, że ja sama mam duży kłopot przy wyborze prezentu, a im starsze dziecko, tym jest mi trudniej. Wiadomo, większe wymagania, nowe trendy, trzeba za tym wszystkim nadążyć. Z maluchami, przynajmniej teoretycznie, jest łatwiej, ale wcale nie oznacza to, że takiemu niemowlakowi można podrzucić pod choinkę byle co. Osobiście, jako miłośnik prezentów praktycznych, polecam zakup na przykład leżaczka-bujaczka (1). Jeżeli rodzice niemowlaka nie nabyli jeszcze takowego, to zdecydowanie będzie do prezent przydatny. Ja sama, kiedy potrzebuję zrobić coś na przykład w kuchni, zapinam młodego w bujak i sadzam w widocznym miejscu.

Zabawkami, które wiodą prym w naszym domu są śpiewająca Kaczka interaktywna (2) oraz Szczeniaczek Uczniaczek (3). Żeby było zabawniej, to uwielbia go zarówno 8 miesięczny niemowlak jak i moja 3,5 letnia córka. Szczeniaczek od Fisher Price ma 3 poziomy: od najprostszych melodyjek i piosenek, przechodzimy przez naukę kolorów, wskazywanie części ciała, naukę alfabetu, aż po bardziej zaawansowane zabawy. Interaktywna kaczka, którą mój Syn uwielbia, jeździ po podłodze śpiewając różne kacze piosenki, a po naciśnięciu odpowiednich przycisków, w tym siedzącego w kieszonce kaczątka, uczy kolorów i kształtów i kaczych dźwięków. Jest mega!




Bardzo fajnym prezentem dla niemowlaka, zwłaszcza ząbkującego jest książeczka z miękkich materiałów (4). Każda strona to inny materiał, który jest miękki albo chropowaty albo na przykład szeleści czy ma wszyte lusterko. Mój Syn uwielbia patrzeć na swoje odbicie, ale również wkładać książeczkę do buzi, tym samym masując sobie dziąsła. Ciekawym prezentem, który w naszym przypadku również koniec końców wylądował w buzi syna, jest zabawkowy smartfon (5). Ale kiedy nie jest akurat gryziony jest fajną zabawką - każdy guziczek wydaje inny dźwięk, jest też dyktafon. Coś w tym jest, że prędzej czy później dzieci interesują się komórkami rodziców, dlatego lepiej zawczasu się zabezpieczyć. I na koniec prezenty, może nieco na wyrost, wymagające lekkiej kreatywności i współpracy z rodzicem: grająca książeczka (6), z różnymi obrazkami - tu sprawdzi się umiejętność wymyślania historyjek oraz drewniany sorter (7) - nauka i zabawa w jednym.

Drugą grupą są prezenty dla dziewczynki w wieku przedszkolnym. Zastanawiałam się też, czy powinnam zrobić również wersję dla chłopca, ale ponieważ nie mam doświadczenia a o chłopięcych zabawkach na topie wiem tyle, co świnia o balecie - odpuściłam. W przypadku mojej córki i jej koleżanek z przedszkola prym wiedzie oczywiście Elsa z "Krainy lodu" oraz wszelkie inne postacie i gadżety z tej bajki. Elsa oczywiście musi mieć piękną suknie i koniecznie śpiewać tytułową piosenkę z filmu. Moja Córka praktycznie nie rozstaje się z tą lalką, podobnie jak trzema różnymi lalkami Barbie, które aktualnie posiada. Lalki mają oczywiście tabun sukienek, torebek, gadżetów - między innymi samochód - dzięki którym ich zabawkowe życie jest dość urozmaicone.

Inne, bardzo chodliwe wśród przedszkolaków zabawki na licencji, to te inspirowane telewizyjnymi bajkami. Moja Córka oczywiście praktycznie od pierwszego wejrzenia pokochała Świnkę Peppę (3) i jej rodzinę, dlatego gdy dostała Peppę-maskotkę (nasza wersja dodatkowo śpiewa "wejściówkę" z bajki), nie rozstawała się z nią przez 3 miesiące i codziennie nosiła ją do przedszkola. Super wyborem dla sympatyków bajek będą klocki czy figurki, np. z domkiem (4) z tytułowymi postaciami. Wiem, że Święty Mikołaj naszykował dla mojej młodej co najmniej dwa zestawy klocków z Peppą.



Kolejną, powiedziałabym 'nieśmiertelną', zabawką dla małych dziewczynek, jest lalka bobas z akcesoriami (5). Nie ma chyba małej dziewczynki, która z chęcią nie bawiła by się w dom i nie marzyła o 'wychowywaniu' słodkiego niemowlaczka. Małym 'mamusiom' polecam zestaw z jak największą ilością akcesoriów, by nie było tak, że z jednego bobasa zrobi się - jak u mojej Córki - cała gromada: lalka z wózkiem, lalka z nosidełkiem i jeszcze jedną lalka z zestawem buteleczek.

To, co przyda się każdej małej dziewczynce, która doczekała się lalki-bobasa, to urozmaicony zestaw do sprzątania (6). I nie podejrzewajcie mnie o szowinistyczne zapędy - moja Córka od małego lata ze szmatką i przy każdej okazji chce pomóc w sprzątaniu. Mało tego, mojego Męża siostrzeniec dostał takowy zestaw podajże na drugie urodziny i był zachwycony. A jak już mała pani domu skończy sprzątać, musi w końcu podjąć jakąś udawaną pracę, dlatego super prezentem do kreatywnej zabawy będzie elektroniczna kasa (7) - moja Córka uwielbia kupować i sprzedawać. Mam nadzieje, że uwielbienie dla robienia zakupów z wiekiem nieco jej minie. ;)

Mam nadzieję, że nieco Was zainspirowałam. A może macie już jakieś fajne pomysły na gwiazdkowe prezenty? Pochwalcie się w komentarzach!






Jeśli podobał Ci się ten wpis koniecznie daj mi znać! Zostaw komentarz tutaj, polub mnie na Facebooku lub Instagramie. Zostańmy w kontakcie! :)

11 komentarzy:

  1. Ooo ostatnio napisałam podobny post :) Świnka Peppa robi u nas szał. NA święta czeka kuchnia i warzywa do krojenia, a potem pewnie przyjdzie czas na kasę o której wspominasz.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko jest w użyciu, tylko w zależności od dzieci kolejność się zmienia :)

      Usuń
    2. Noo całkiem fajne te pomysły na prezent dla dziecka. Mnie najbardziej interesuję te łączące naukę z jakimś celem edukacyjnym.

      Usuń
  2. Taką Elsę to i ja bym mogła mieć :D Szkoda, że taka droga ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam jakoś szczególnie nie przepadam, ale moja córka się zakochała :D

      Usuń
  3. Świetna pomysły! Tyle dziś zabawek, że trudno nadążyć za modą, ale widzę że od czasu gdy nasz synek był przedszkolakiem niewiele się zmieniło. Króluje kolor, bezpieczeństwo i edukacja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierz mi, że ja wszystkie grające najchętniej bym wyrzuciła, ale niestety - dzieci to kochają :)

      Usuń
  4. Idealnie dla mnie, gdyż zawsze mam problem co mam kupić dla moich bratanków :) Dziękuję za inspirację :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny wpis! W tym roku chyba po raz pierwszy będę szukać prezentów choinkowych dla takich małych dzieci i wszelakie podpowiedzi są mile widziane :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W razie czego mam jeszcze parę pomysłów w zanadrzu :)

      Usuń